W Poznaniu wjeżdżamy na pełnym gazie – dosłownie, bo nasz food truck to nie tylko jedzenie, to styl życia. Serwujemy kebab z wołowiną i kurczakiem, do kury dorzucamy paprykę, a wszystko to pieści ogień z prawdziwego drewna. Efekt? Dymny aromat, chrupiąca skórka i smak, który mógłby startować w wyborach na prezydenta ulicznego jedzenia.
A jak chcesz złapać oddech i kebsa w bardziej eleganckim wydaniu – zapraszamy do Lubonia. Tam mamy duży, klimatyzowany lokal (czyli nie będzie Ci gorąco od emocji), a kebab pieczemy na kamieniach lawy – serio, jakby sam wulkan się za to zabierał. W menu: wołowina i nasza tajna broń – autorska karkówka, której nie powstydziłby się żaden grillowy ninja.
Dwa miejsca, dwie energie – jeden cel: nakarmić Cię tak, że zapomnisz o reszcie świata.
Poznań dymi drewnem Luboń grzeje lawą
Problem z ciasteczkami
Wygląda na to, że w Twojej przeglądarce ciasteczka są wyłączone lub nie działają poprawnie.
Przesuń mapę na miejsce dostawy
Niektóre pozycje w naszym menu są dostępne tylko dla osób pełnoletnich. Czy jesteś osobą pełnoletnią?